Tort dla Gabrysi, mojej bratanicy i chrześnicy, z okazji jej Pierwszej Komunii Świętej.
Lekki, śmietanowo-malinowy z odrobiną czekolady.
Udekorowany jedynie świeżymi kwiatami, truskawkami i bezami.
Choć nie wygląda na duży, wystarczył dla ponad 60 gości. Wszystkim smakował :)