poniedziałek, 22 listopada 2010

Janioły

Gdy za oknem pada deszcz, wieje wiatr, a pogoda zniechęca do spacerów. Lubię usiąść w kuchni z kubkiem gorącej herbaty. Choć do Świąt jeszcze miesiąc, warto zacząć produkcję pierników. Nie zostawiać na ostatnią chwilę. Odnaleźć w sobie tę dziecięcą radość i dekorować.  

Najtrudniej jest zacząć. Znaleźć czas, zaplanować wszystko.
Podobnie z blogiem - pierwszy post jest najtrudniejszy.
Na dobry początek anioły.




1 komentarz: