wtorek, 25 marca 2014

Pan kaczor

- Bałwan!
- Pingwin!
- Igloo!
- Co ty, igloo nie ma pomarańczowego nosa!

Tak moje dzieci próbowały zgadnąć, jaki tort powstanie tym razem. 
Po dodaniu oczu, łapek i kokardy zagadka się wyjaśniła. 

Tort sentymentalny, ponieważ kaczka była moim pierwszym własnoręcznie 
zrobionym tortem dla starszego syna na pierwsze urodziny. 
To było ponad siedem lat temu.





poniedziałek, 24 marca 2014

Wiosenny tort

Ażurowy motyl z lukru przysiadł na torcie dla Lenki. 
Lenka skończyła niedawno roczek.
Dookoła tortu łąka z kwiatami, idealnymi na pierwszy bukiet dla mamy.
Na pewno nie ostatni.







niedziela, 23 marca 2014

Ihaha

Tort dla 15-letniej Tosi, która kocha konie. 
Życzę Ci dużo radości z chwil spędzonych z ulubieńcem, wielu godzin spędzonych 
na końskim grzbiecie i mnóstwa przepięknych tras przebytych razem z nim!

Każdy koń ma głowę, a na niej:
    - nos, służący do prychania;
      - buzia, służąca do robienia ihaha i do wystawiania zębów;
        - grzywa, służąca do zarywania do płci przeciwnej;
          - uszy, służące do wyłapywania poleceń;
          - 4 nogi, służące do biegania na 1 z 1000 sposobów;
          - grzbiet, służący do wstawiania na niego siodła;
          - ogon, też służy do podrywania.

          Źródło


          Jakimś dziwnym trafem, post nie opublikował się na blogu. Niedopatrzenie moje ;)



          A tutaj dwa torty "końskie" obok siebie. 


          wtorek, 18 marca 2014

          Zaczarowany przez rybkę

          Podwodny świat jest kolorowy i pełen przygód, jeżeli przewodnikiem po nim 
          jest rybka Mini Mini. 
          Pokazuje ona tradycyjne zabawy w berka czy chowanego. Czaruje uśmiechem 
          nawet najmłodsze dzieci.

          Tort dla Tymka, który od kilku dni odkrywa świat na własnych nogach. 
          Życzę ci wielu przygód i mnóstwo odkryć, tych dużych i tych całkiem małych!







          poniedziałek, 17 marca 2014

          Podkowa na szczęście

          Oto drugi tort dla Zuzi, która jest wielką miłośniczką koni.
          Mając przy sobie ukochanego konia, Zuzia będzie miała aż cztery podkowy 
          na szczęście. 
          Tę z tortu można spokojnie zjeść ;)

          Kto powiedział, że na jednej imprezie może być tylko jeden tort urodzinowy?




          niedziela, 16 marca 2014

          Z wiatrem we włosach

          Gdzie oczy poniosą, aż po horyzont.
          Gubić się w gąszczu ścieżek w lesie albo galopować po bezkresnym polu.
          Tego zazdroszczę...

          Never ride faster than your guardian angel can fly