Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konie. Pokaż wszystkie posty

piątek, 2 września 2016

Dwa konie

Dziś nietypowo pokazuję dwa torty.
Jeden zrobiłam jeszcze przed wakacjami dla Helenki, korzystając z projektu jubilatki.
Drugi dostała jej siostra cioteczna, Maja, która w sobotę obchodziła szóste urodziny.
Helena i Maja są miłośniczkami koni.
Oba torty były długo konsultowane z jubilatkami.
Jak widać, każdy tort może być unikatowy :)







poniedziałek, 22 grudnia 2014

Konie na biegunach i płatek śniegu

Delikatnie ozdobione koniki pasują zarówno do tradycyjnego wnętrza, 
jak i do nowoczesnego.
Kiedyś konie na biegunach były ulubioną zabawką najmłodszych. 
Dziś? Zmora rodziców bojących się o najmniejszy upadek swoich dzieci.
Te piernikowe może przywołają miłe wspomnienia z dzieciństwa.

I jeszcze mały płatek śniegu, na zachętę dla zimy, żeby wreszcie przyszła :)  







niedziela, 23 marca 2014

Ihaha

Tort dla 15-letniej Tosi, która kocha konie. 
Życzę Ci dużo radości z chwil spędzonych z ulubieńcem, wielu godzin spędzonych 
na końskim grzbiecie i mnóstwa przepięknych tras przebytych razem z nim!

Każdy koń ma głowę, a na niej:
    - nos, służący do prychania;
      - buzia, służąca do robienia ihaha i do wystawiania zębów;
        - grzywa, służąca do zarywania do płci przeciwnej;
          - uszy, służące do wyłapywania poleceń;
          - 4 nogi, służące do biegania na 1 z 1000 sposobów;
          - grzbiet, służący do wstawiania na niego siodła;
          - ogon, też służy do podrywania.

          Źródło


          Jakimś dziwnym trafem, post nie opublikował się na blogu. Niedopatrzenie moje ;)



          A tutaj dwa torty "końskie" obok siebie. 


          poniedziałek, 17 marca 2014

          Podkowa na szczęście

          Oto drugi tort dla Zuzi, która jest wielką miłośniczką koni.
          Mając przy sobie ukochanego konia, Zuzia będzie miała aż cztery podkowy 
          na szczęście. 
          Tę z tortu można spokojnie zjeść ;)

          Kto powiedział, że na jednej imprezie może być tylko jeden tort urodzinowy?




          niedziela, 16 marca 2014

          Z wiatrem we włosach

          Gdzie oczy poniosą, aż po horyzont.
          Gubić się w gąszczu ścieżek w lesie albo galopować po bezkresnym polu.
          Tego zazdroszczę...

          Never ride faster than your guardian angel can fly