Pokazywanie postów oznaczonych etykietą masa maślana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą masa maślana. Pokaż wszystkie posty

środa, 4 lipca 2018

Podążaj za marzeniami

Tort niezwykły, bo wylicytowany na pikniku szkolnym.
Bez laktozy i orzechów, z masą budyniową z truskawkami i czerwonymi porzeczkami.
Z dreamlinerem, dla Krzysia :)






piątek, 2 marca 2018

Queen

Nieważne, co będzie w środku. 
Nieważne, jaka będzie dekoracja tortu.
Ważne, żeby był ten napis.
Bo wiesz, Ona dziś czuje się królową całego życia.

Bez imion, bez lat. 
Najlepszego!




czwartek, 4 maja 2017

Zakręcony

Szybki i łatwy torcik dla mojej mamy. 
I dobry, jak powiedział tata zjadając trzeci kawałek (nie, żebym wypominała).

Tak to jest, jak ma się urodziny 1 maja ;)





piątek, 13 maja 2016

Peonia dla mamy

Z jedną peonią i delikatnymi dekoracjami z masy maślanej.
W środku mocno cytrynowy.
Skromny tort z okazji urodzin mojej mamy.  

Swoją drogą, chciałabym - kiedyś tam - obchodzić 60. urodziny w takim gronie najbliższych i przyjaciół, że wystarczyłoby ich na wesele.

Wszystkiego najlepszego, mamo! 





piątek, 15 stycznia 2016

Jak dawniej

Tort w starym stylu. 
Masa maślana została wykonana na ubitych na parze jajkach. 
W środku tortu - masa z orzechami włoskimi.
Jeden kawałek wystarczył za obiad.
Dekoracja vintage na specjalne życzenie rodziców :)







wtorek, 21 kwietnia 2015

Pole dance

Zazdroszczę silnych rąk, żeby pokonać grafitację.
Podziwiam pięknie ukształtowane mięśnie trzymające ciało we właściwej pozycji.
Współczuję wszystkich siniaków, odcisków na rękach, bolesnych upadków i zderzeń.

Ola, chapeau bas!








czwartek, 30 października 2014

Powtórka z rozrywki

Kolejny z serii Minecraft.
Bez warstwy masy cukrowej - polecany dla tych, którzy za masą nie przepadają. 
Niezbyt słodki, mocno czekoladowy, z odrobiną mięty.
W sam raz jako deser po niedzielnym obiedzie w gronie najbliższej rodziny :)







wtorek, 6 maja 2014

Tort z niebieską kokardą

Rodzina się powiększa, to i tort musi być coraz większy.
Okazją były 88. urodziny mojego dziadka. 
Gromkie "sto lat" śpiewało m.in. dziesięcioro prawnucząt.

Tort trochę inny od pozostałych. Udekorowany został różyczkami z masy maślanej 
i małą kokardą z masy cukrowej. W środku królowała masa czekoladowo-miętowa. Mniam!