Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czekolada. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czekolada. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 26 marca 2018

Stormtrooper

Motyw Gwiezdnych Wojen często gości na moich tortach. Staram się, aby każdy z nich 
był wyjątkowy, niepowtarzalny. Na razie jeszcze nie brak mi pomysłów ;)

Kolejny tort dla Tymka daje mi możliwość obserwacji, jak dorasta. Już jestem ciekawa, 
co będzie za rok :)





poniedziałek, 20 listopada 2017

Bing

Króliczek Bing to ulubieniec dwuletniej Izy.
O bohaterze bajki nic nie napiszę, ponieważ dowiedziałam się o nim od mamy Izy
Moi chłopcy już są zbyt duzi ;)

Masę cukrową użyłam jedynie do dekoracji tortu. Ciasto jest oblane czekoladą, 
a środek wypełniony jest masą z owoców leśnych i bitą śmietaną z mascarpone.






poniedziałek, 13 listopada 2017

Clash Royale

Ulubiona gra mojego syna i całej jego klasy
Ja już, na szczęście, nie muszę się na niej znać ;)
Tort na specjalne zamówienie: czekoladowy, z galaretką, oblany czekoladą
Od siebie dodałam jeszcze bezy, masę truskawkową i czekoladową, 
żeby tort był jeszcze smaczniejszy.






wtorek, 16 maja 2017

Świnki trzy

Jak w bajce o trzech małych świnkach.
Świnki zamiast budować domy, zajęły się zabawą w czekoladowym błocie. 
Jedna chce się dostać do słonego karmelu, który jest ukryty w środku tortu.

Czy ktoś widział wilka?






środa, 12 kwietnia 2017

Miau

Podobno chodzą własnymi drogami.
Podobno zawsze spadają na cztery łapy.
W ich oczach drzemie natura tygrysa.
Czarne, bure, rude, szare, wielokolorowe...






niedziela, 19 lutego 2017

Czekoladowo-malinowy

Drugi z tortów urodzinowych Franka.
Tym razem bez tajemnic - wszystko widać jak na dłoni ;)
Tort tworzą trzy kremy: czekoladowy, malinowy i śmietankowy.
Lekki deser w sam raz po rodzinnym obiedzie. 




sobota, 26 listopada 2016

Czekoladowy

Dla tych, którzy kochają czekoladę i nie mogą bez niej żyć.
Dla tych, którzy nie czują się na siłach mierzyć się z masą cukrową. 
Tutaj nie ma prawa się nie udać.
Dla tych, którzy nie lubią się przepracować, a efekt "ma być!".
Dla tych, którzy lubią niespodzianki - zaskoczy ich truskawkowy środek.

Wymieniać można długo, ale po co?

Tort dla mojego jedenastolatka, który - przynajmniej w gustach kulinarnych - zaczyna dojrzewać ;)







poniedziałek, 9 listopada 2015

Klient nasz pan!

Czasy PRL-u kojarzą mi się z dzieciństwem, wakacjami spędzanymi u dziadków, wyprawami po chleb, który był przywożony do wiejskiego sklepu 3 razy w tygodniu. 
To godziny spędzone na trzepaku, na podwórku, razem z gromadą rówieśników. 
Do zabawy wystarczył patyk, sznurek,kapsle, kartka i ołówek.
W tamtych czasach wszystkie dzieci były szczęśliwe (czytaj: niekoniecznie czyste), miały mnóstwo niesamowitych pomysłów i nigdy się nie nudziły.

Tort dla trójki przyjaciół, którzy te czasy pamiętają trochę lepiej ode mnie ;) 
Czekoladowy z delikatnym aromatem importowanych pomarańczy.



środa, 4 listopada 2015

Z wąsami

Czas mojej przygody z tortami mierzę kolejnymi urodzinami syna.
To już 9 lat, od kiedy pierwszy raz zmierzyłam się z wyzwaniem, 
jakim było upieczenie i udekorowanie tortu. 
Raz wychodzi lepiej, raz gorzej. Czasami efekt jest inny od zamierzonego. 
Inny, to nie znaczy gorszy ;)

Ten tort też miał wyglądać trochę inaczej.

Środek jest ciemny, truflowy, mocno czekoladowy. 
Do tego warstwa malinowej galaretki z całymi owocami.
Najważniejsze, że smakował obłędnie :)










czwartek, 30 października 2014

Powtórka z rozrywki

Kolejny z serii Minecraft.
Bez warstwy masy cukrowej - polecany dla tych, którzy za masą nie przepadają. 
Niezbyt słodki, mocno czekoladowy, z odrobiną mięty.
W sam raz jako deser po niedzielnym obiedzie w gronie najbliższej rodziny :)







wtorek, 20 maja 2014

Tort bezowy z truskawkami

Szkoda nie skorzystać z zaczynającego się sezonu na truskawki.

Lekki tort bezowy wypełniony jest kremem z białej czekolady.
Jego słodycz przełamują świeże owoce.
Prażone pistacje sprawiają, że całość nabiera przekornego charakteru.

Żal nie spróbować ;)



sobota, 19 kwietnia 2014

Wielkanocne słodkości

Czas na ostatnie przygotowania. Malowanie pisanek do koszyczka, 
pieczenie ostatnich ciast, dekoracja mazurków i świątecznych bab wielkanocnych.

Bezowe gniazdka z lemon curdem musiałam zrobić po znalezieniu tego przepisu . 
Co prawda nie miałam suszonej lawendy, ale i bez niej ciastka wyglądają interesująco. Krem zrobiłam na bazie masła klarowanego, żeby mój młodszy syn także mógł je spróbować.

Miętowe bezy zrobiłam z ekstraktem miętowym i odrobiną zielonego barwnika. Połączyłam je roztopioną gorzką czekoladą i otoczyłam posiekanymi orzechami włoskimi. Rozpływają się w ustach :)
 




środa, 9 kwietnia 2014

Bezmleczne ciasto czekoladowo-truskawkowe

Szybki torcik. 
Czekoladowy biszkopt przełożony masą budyniową na bazie mleka sojowego 
i galaretką z truskawkami. Polewa to roztopiona gorzka czekolada z odrobiną planty.

Najważniejsze, że smakuje wszystkim :)





wtorek, 19 kwietnia 2011

Mazurek inaczej

W tym roku ze smakiem będę oglądać serniki, paschę wielkanocną, większość ciast i innych słodkości. Oglądać, nie jeść. To już rok od kiedy musiałam zrezygnować z nabiału ze względu na skazę białkową mojego syna. I druga Wielkanoc bez paschy i mazurka kajmakowo-chałwowego.
Od kilku (-nastu) dni szukałam przepisu na mazurek bez mleka i bez masła. Nie znalazłam nic ciekawego, to musiałam wymyśleć coś sama ;) 
Inspiracją był ten przepis

Kruchy spód na bazie masła orzechowego, do tego bakalie (migdały, orzechy włoskie, rodzynki i żurawina) zalane gorzką czekoladą. Ciasta wystarczyło na dużą blachę. Całość nie jest za słodka. Smak masła orzechowego idealnie podkreśla czekolada :) 



Mazurek na orzechowym spodzie

Spód
1 i 1/4 kubka* mąki
1/2 kubka masła orzechowego
1/2 kubka margaryny bezmlecznej**
1/2 kubka cukru białego
1/2 kubka cukru trzcinowego
1 jajko
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii (ja pominęłam)
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wierzch
posiekane bakalie
2 czekolady gorzkie (ja dałam 60% kakao)
1 łyżeczka Planty

* amerykańskie cup (niecałe 240 ml)
** można zastapić masłem

Masło orzechowe i margarynę utarłam z cukrem bialym i trzcinowym, wbiłam jajko (można dodać ekstrakt waniliowy). Ubijając dalej wsypałam mąkę z solą i proszkiem do pieczenia. Wyłożyłam blachę papierem do pieczenia i rozlożyłam na nim równomiernie ciasto. Piekłam 30-40 min. w 180 st.
Na wystudzone ciasto wysypałam posiekane bakalie. Czekolady rozpuściłam na parze z odrobiną Planty i polałam ciasto. Odstawiłam aby zastygło.