Pokazywanie postów oznaczonych etykietą piętrowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą piętrowy. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 26 lutego 2018
wtorek, 7 lutego 2017
Na tropie
- Mamo, ja wiem, kto podeptał mój tort!
Prawdziwy detektyw szybko rozwiązał zagadkę.
Tort był niespodzianką urodzinową, bo Franek lubi tajemnice.
A niespodzianka, która jest pełna czekolady, bitej śmietany i solonego karmelu musi być słodką tajemnicą. I niech tak pozostanie :)
P.S. Na pasku jest napis: "Uwaga, miejsce zbrodni!" - tak na wszelki wypadek, żeby nikt niepowołany nie zjadł nawet okruszka ;)
Prawdziwy detektyw szybko rozwiązał zagadkę.
Tort był niespodzianką urodzinową, bo Franek lubi tajemnice.
A niespodzianka, która jest pełna czekolady, bitej śmietany i solonego karmelu musi być słodką tajemnicą. I niech tak pozostanie :)
P.S. Na pasku jest napis: "Uwaga, miejsce zbrodni!" - tak na wszelki wypadek, żeby nikt niepowołany nie zjadł nawet okruszka ;)
środa, 24 sierpnia 2016
Hortensje i róże
Etykiety:
borówki,
dla dorosłych,
hortensje,
jeżyny,
kwiaty,
maliny,
naked "nagi",
owoce,
piętrowy,
rocznica ślubu,
róża,
ślub,
tort,
truskawki,
vintage,
weselne
piątek, 13 maja 2016
czwartek, 8 stycznia 2015
Z goździkami
Tort jeszcze zeszłoroczny, tzn. z 28 grudnia ;)
Upiekłam go specjalnie na 60. urodziny mojej matki chrzestnej.
Z tej okazji jej dzieci zrobiły wielkie przyjęcie - niespodziankę. Tajemnicę udało się utrzymać do końca!
Każde piętro tortu to inny smak.
Dla dzieci - śmietankowy z czekoladą i konfiturą z malin (zrobioną własnoręcznie).
Dla dorosłych tort śmietankowy z czekoladą i płatkami migdałowymi nasączony
był kawą z dodatkiem alkoholu.
Upiekłam go specjalnie na 60. urodziny mojej matki chrzestnej.
Z tej okazji jej dzieci zrobiły wielkie przyjęcie - niespodziankę. Tajemnicę udało się utrzymać do końca!
Każde piętro tortu to inny smak.
Dla dzieci - śmietankowy z czekoladą i konfiturą z malin (zrobioną własnoręcznie).
Dla dorosłych tort śmietankowy z czekoladą i płatkami migdałowymi nasączony
był kawą z dodatkiem alkoholu.
niedziela, 19 października 2014
wtorek, 14 października 2014
W kolorach jesieni
Taką jesień lubię najbardziej.
Pełną szeleszczących pod nogami liści.
Jesień namalowaną przez drzewa wszystkimi niemożliwymi kolorami,
których nie powstydziłby się żaden malarz.
Wesołą od dzieci, które podekscytowane poszukują kasztanowych skarbów w parku.
Z ferią barw, smaków, zapachów.
Cieszącą się każdym dniem, który może być tym ostatnim ładnym przed jesienną szarugą.
To drugi tort dla Ady i Tomka. Bez dekoracji z masy cukrowej, ale za to pełen jesiennych owoców.
Który wybierzecie?
Pełną szeleszczących pod nogami liści.
Jesień namalowaną przez drzewa wszystkimi niemożliwymi kolorami,
których nie powstydziłby się żaden malarz.
Wesołą od dzieci, które podekscytowane poszukują kasztanowych skarbów w parku.
Z ferią barw, smaków, zapachów.
Cieszącą się każdym dniem, który może być tym ostatnim ładnym przed jesienną szarugą.
To drugi tort dla Ady i Tomka. Bez dekoracji z masy cukrowej, ale za to pełen jesiennych owoców.
Który wybierzecie?
poniedziałek, 13 października 2014
poniedziałek, 7 lipca 2014
wtorek, 6 maja 2014
Tort z niebieską kokardą
Rodzina się powiększa, to i tort musi być coraz większy.
Okazją były 88. urodziny mojego dziadka.
Gromkie "sto lat" śpiewało m.in. dziesięcioro prawnucząt.
Tort trochę inny od pozostałych. Udekorowany został różyczkami z masy maślanej
i małą kokardą z masy cukrowej. W środku królowała masa czekoladowo-miętowa. Mniam!
Okazją były 88. urodziny mojego dziadka.
Gromkie "sto lat" śpiewało m.in. dziesięcioro prawnucząt.
Tort trochę inny od pozostałych. Udekorowany został różyczkami z masy maślanej
i małą kokardą z masy cukrowej. W środku królowała masa czekoladowo-miętowa. Mniam!
poniedziałek, 21 października 2013
Chrzest Kacperka
Trzypiętrowy cieniowany tort dla mojego osobistego bratanka.
Duży, bo i rodzina niemała ;)
Proste dekoracje bez problemu przetrwały podróż samochodem. Nie odważyłam się jednak przewieźć go w całości i składany był tuż przed podaniem.
Przynajmniej ominął mnie stan przedzawałowy ;)
W środku ciemny biszkopt przełożony był bitą śmietaną z mascarpone i frużeliną wiśniową. Jako dodatek były duże kawałki gorzkiej czekolady.
Duży, bo i rodzina niemała ;)
Proste dekoracje bez problemu przetrwały podróż samochodem. Nie odważyłam się jednak przewieźć go w całości i składany był tuż przed podaniem.
Przynajmniej ominął mnie stan przedzawałowy ;)
W środku ciemny biszkopt przełożony był bitą śmietaną z mascarpone i frużeliną wiśniową. Jako dodatek były duże kawałki gorzkiej czekolady.
wtorek, 19 marca 2013
środa, 2 lutego 2011
Tort z misiem
Pierwszy tort mojego młodszego syna.
Na bardziej poważne, chłopięce będzie jeszcze czas. Nie musiałam się martwić, czy uda mi się ulepić tyranozaura, Boba Budowniczego czy super szybką wyścigówkę. Mam czas do urodzin starszego, w październiku ;)
Ten miś wygląda jakby ktoś go godzinami przytulał - wyświechtany, wynoszony, wymazany lepkimi rączkami dziecka. Taki oldskulowy. Od razu zwrócił uwagę Franka. A ponieważ nie miał możliwości złapać go rączką, próbował dosięgnąć misia widelcem!
A jak jest miś, to musi też być ten cytat:
Na bardziej poważne, chłopięce będzie jeszcze czas. Nie musiałam się martwić, czy uda mi się ulepić tyranozaura, Boba Budowniczego czy super szybką wyścigówkę. Mam czas do urodzin starszego, w październiku ;)
Ten miś wygląda jakby ktoś go godzinami przytulał - wyświechtany, wynoszony, wymazany lepkimi rączkami dziecka. Taki oldskulowy. Od razu zwrócił uwagę Franka. A ponieważ nie miał możliwości złapać go rączką, próbował dosięgnąć misia widelcem!
A jak jest miś, to musi też być ten cytat:
"To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!"
Subskrybuj:
Posty (Atom)