wtorek, 14 października 2014

W kolorach jesieni

Taką jesień lubię najbardziej. 
Pełną szeleszczących pod nogami liści.
Jesień namalowaną przez drzewa wszystkimi niemożliwymi kolorami, 
których nie powstydziłby się żaden malarz. 
Wesołą od dzieci, które podekscytowane poszukują kasztanowych skarbów w parku.
Z ferią barw, smaków, zapachów.
Cieszącą się każdym dniem, który może być tym ostatnim ładnym przed jesienną szarugą.

To drugi tort dla Ady i Tomka. Bez dekoracji z masy cukrowej, ale za to pełen jesiennych owoców. 

Który wybierzecie? 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz