czwartek, 18 grudnia 2014

W wersji mini

Pierniczki dla mojego ulubionego fryzjera, pana Marcina i jego uroczej żony, 
pani Nataszy.  
Na ciastkach umieściłam logo salonu.
Jego nazwy nie zdradzę, ponieważ już teraz miewam problemy z zapisaniem się 
do pana Marcina. W końcu to najlepszy fryzjer, jakiego znam :) 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz